W 2007 r. zrodził się pomysł aby stworzyć listę pomocniczą
ułatwiającą
lokalizację międzyrzeckich rodzin w czasie i przestrzeni. Niniejszy
projekt ma pomóc w poszukiwaniach genealogicznych
międzyrzeczan, m.in. poprzez opracowanie listy rodzin zamieszkujących
miasto i okolice od najdawniejszych czasów, prześledzenie
procesu ewolucji nazwisk i określenie stopnia powinowactwa między
poszczególnymi rodzinami. Ze względu na skromne środki
realizacja projektu będzie rozciągnięta w czasie. Liczymy
również na pomoc osób zainteresowanych tym
tematem. W
zamierzeniu autorów w przyszłości sporo
uwagi poświęcimy też organizacji życia w ustroju miejskim pod kątem
relacji
rodzinych. Opracowanie ma charakter badawczo-kompilacyjny. Indeks jest
z jednej strony kompilacją informacji z dostępnych źródeł
drukowanych dotyczących międzyrzecczyzny, z drugiej informacje
pochodzą też z kwerend prowadzonych przez autorów w
różnych
archiwach od 2006 r.
Stworzenie listy rodzin mieszkających w Międzyrzecu na przestrzeni dziejów wydaje się zasadne z wielu względów. Wszelkiego rodzaju listy, spisy i wykazy nazwisk służą genealogom w pierwszej kolejności do lokalizacji poszukiwanej rodziny w miejscu i czasie. Zwykle dla XVIII-XIX w. służą do tego celu księgi metrykalne, a także hipoteczne, miejskie i dominialne. W przypadku Międzyrzeca zachował się dość bogaty materiał źródłowy. Mieszkańcy byli dość mobilni i wchodzili w liczne koligacje z rodzinami mieszkającymi pod miastem w okolicznych wsiach. Z tego względu nazwiska rodzin osadzonych w XVI/XVII w. Międzyrzecu przenosiły się często w strefę podmiejską i odwrotnie, w mieście pojawiały się z kolei nazwiska ludności włościańskiej, bojarskiej i drobnoszlacheckiej z całego niemalże obszaru dóbr międzyrzeckich, a także z dalszych regionów. Granica dóbr skupionych w rękach jednego pana i związane z nią różne ograniczenia formalno-prawne dla ludności poddanej wyznaczały granice przemieszczania się nazwisk rodzin włościańskich, mieszczańskich i bojarskich. W małym stopniu dotyczyło to rodzin szlacheckich niskouposażonych, w większym szlachty bezrolnej osiadłej w mieście i wsiach bojarskich na gruntach czynszowych, czy też na innych prawach (np. prawo pokoniowskie). Niektóre rodziny wymierały lub wyjeżdżały, inne znowuż sprowadzano, lub przyjeżdżały z daleka by się tu osiedlić. Z tych względów lista nazwisk i dat występowania w poszczególnych miejscach jest pomocna w dotarciu do konkretnych źródeł, pozwala też zawęzić lata, w których lokalizować będziemy poszukiwanych przodków. Pozwala to zaoszczędzić wiele czasu, który inaczej trzeba poświęcić na przeszukiwanie wszystkich ksiąg po kolei. Oczywiście pomocne są sumariusze w księgach metrykalnych, ale nie wszystkie roczniki je posiadają, w dodatku ciągłe wertowanie starych ksiąg nie wpływa korzystnie na ich stan fizyczny.
Lista rodzin może okazać się szczególnie przydatna gdy dochodzimy w poszukiwaniach do pierwszych ksiąg metrykalnych dostępnych w Archiwum Państwowym w Lublinie (1810 r.). Wcześniejsze źródła metrykalne z Międzyrzeca są dla badaczy praktycznie niedostępne, a prawie każdy kiedyś dojdzie do granicznego roku 1810 i będzie musiał skierować swoją uwagę w stronę źródeł starszych. Jeszcze ważniejsze dla rodzin osiadłych mogą okazać się dane pochodzące z najstarszych zachowanych dokumentów - z ksiąg grodzkich z lat 1558-1719.
Przekazanie dawnych ksiąg do archiwów diecezjalnych niewątpliwie ułatwiłoby dostęp do źródeł. Uszczupliłoby to zasób szacownych archiwów parafialnych, ale trzeba pamiętać, że mają one znaczenie i sens o ile zgromadzone przez nie dobra kultury są udostępniane. W przeciwnym zaś razie zupełnie niezasadny jest argument zachowania rzekomego lokalnego bogactwa czy tradycji. Parafia nie jest też biurem obłsugi genealogów. Wszelkie pojedyncze poszukiwania genealogiczne na parafiach są uciążliwe zarówno dla proboszczów jak i badaczy. Udostępnianiem ksiąg powinny zajmować się wyłącznie archiwa diecezjalne. W celu zachowania tej spuścizny księgi powinny zostać zdigitaliazowane przez fachowócw lub społecznie przez przygotowanych do tego przedstawicieli towarzystw genealogicznych. To pozwoli uchronić cenne dokumenty dziejowe przed niszczeniem. Takie działania wymagają jednak woli porozumienia, a trudno o nim mówić jeśli strona zainteresowana współpracą trafia na mur milczenia. Do porozumienia potrzebny jest dialog. Niestety mamy też nieustannie do czynienia z deprecjonowaniem przez wielu duchownych znaczenia tożsamości i identyfiakcji z miejscem, których nieodłącznym elementem jest świadomość wynikająca z rodzinnej historii. Nie sprzyja to naprawie sytuacji, co więcej jest sprzeczne z bogatą tradycją i nauczaniem społecznym kościoła. Rodzina z jej tradycjami i historią jest niezwykle ważna dla kształtowania właściwych postaw chcrześcijańskich, o czym się dużo mówi ale niestety nie wiele robi by wzmocnić rodzinę przywracając jej także godność i tożsamość.
Stworzenie listy rodzin mieszkających w Międzyrzecu na przestrzeni dziejów wydaje się zasadne z wielu względów. Wszelkiego rodzaju listy, spisy i wykazy nazwisk służą genealogom w pierwszej kolejności do lokalizacji poszukiwanej rodziny w miejscu i czasie. Zwykle dla XVIII-XIX w. służą do tego celu księgi metrykalne, a także hipoteczne, miejskie i dominialne. W przypadku Międzyrzeca zachował się dość bogaty materiał źródłowy. Mieszkańcy byli dość mobilni i wchodzili w liczne koligacje z rodzinami mieszkającymi pod miastem w okolicznych wsiach. Z tego względu nazwiska rodzin osadzonych w XVI/XVII w. Międzyrzecu przenosiły się często w strefę podmiejską i odwrotnie, w mieście pojawiały się z kolei nazwiska ludności włościańskiej, bojarskiej i drobnoszlacheckiej z całego niemalże obszaru dóbr międzyrzeckich, a także z dalszych regionów. Granica dóbr skupionych w rękach jednego pana i związane z nią różne ograniczenia formalno-prawne dla ludności poddanej wyznaczały granice przemieszczania się nazwisk rodzin włościańskich, mieszczańskich i bojarskich. W małym stopniu dotyczyło to rodzin szlacheckich niskouposażonych, w większym szlachty bezrolnej osiadłej w mieście i wsiach bojarskich na gruntach czynszowych, czy też na innych prawach (np. prawo pokoniowskie). Niektóre rodziny wymierały lub wyjeżdżały, inne znowuż sprowadzano, lub przyjeżdżały z daleka by się tu osiedlić. Z tych względów lista nazwisk i dat występowania w poszczególnych miejscach jest pomocna w dotarciu do konkretnych źródeł, pozwala też zawęzić lata, w których lokalizować będziemy poszukiwanych przodków. Pozwala to zaoszczędzić wiele czasu, który inaczej trzeba poświęcić na przeszukiwanie wszystkich ksiąg po kolei. Oczywiście pomocne są sumariusze w księgach metrykalnych, ale nie wszystkie roczniki je posiadają, w dodatku ciągłe wertowanie starych ksiąg nie wpływa korzystnie na ich stan fizyczny.
Lista rodzin może okazać się szczególnie przydatna gdy dochodzimy w poszukiwaniach do pierwszych ksiąg metrykalnych dostępnych w Archiwum Państwowym w Lublinie (1810 r.). Wcześniejsze źródła metrykalne z Międzyrzeca są dla badaczy praktycznie niedostępne, a prawie każdy kiedyś dojdzie do granicznego roku 1810 i będzie musiał skierować swoją uwagę w stronę źródeł starszych. Jeszcze ważniejsze dla rodzin osiadłych mogą okazać się dane pochodzące z najstarszych zachowanych dokumentów - z ksiąg grodzkich z lat 1558-1719.
Projekt a dostępność ksiag metrykalnych
Nasz projekt ma też istotne znaczenie ze względu na niedostępność międzyrzeckich ksiąg metrykalnych z lat 1688-1810, które wraz z archiwami wszystkich parafii w diecezji siedleckiej zostały skutecznie "aresztowane" by uchronić je przed dostępem genealogów. Z jednej strony dzięki temu możemy mieć pewność, ze nikt niepowołany ich nie zniszczy - zdarzały się przypadki uszkadzania ksiąg przez "poszukiwaczy". Należy jednak pamiętać, że dawne księgi parafialne są w bardzo różnym stanie i zwykle nie są przechowywane we właściwych warunkach. To również sprzyja ich niszczeniu, z tą różnica, że poza wszelką kontrolą, w zaciszu plebańskich szaf. Na wschodzie naszego kraju wiele do życzenia pozostawiają kompetencje parafialnych kuratorów odpowiedzialnych za tę część dziedzictwa lokalnych społeczności. Niestety powszechnym tam zjawiskiem jest dewastacja wielu zabytkowych kościołów czyniona pod hasłem "rewitalizacji". Powszechnie wycina się starodrzew i ogołaca krajobraz z zieleni, jest to problem nie tylko wiejskich gościńców, dróg i ulic, ale też parafialnych cmentarzy i zadrzewień wokół kościołów, gdzie bezkarnie niszczy się krajobraz kulturowy. Innym problemem jest obrastanie zabytków i przestrzeni "półpublicznych" pamiątkowymi płytami i pomnikami czasów obecnych. Stare, które narastały przez wieki, są przytłaczane ogromną liczbą współczesnych, często świadczących bardziej o nadgorliwości niż rozwadze. Gorsze rzeczy spotykają nieraz zabytkowe kamienne posadzki, epokowe tynki i zdobienia kościołów, w skrajnych zaś przypadkach ci kuratorzy "upiększają z zewnątrz" administrowane przez siebie dobra kultury, ścieżynami z pospolitej kolorowej kostki betonowej, malują elewacje obiektów na pstre kolory lub, co gorsza, wykładają cokoły kosćiołów płytkami klinkierowymi (!). Nie pomagają wydawane przez hierarchię duchowną i Narodowy Instytut Dziedzictwa (dawn. Krajowy Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków), zalecenia i instrukcje. Skala i powszechność przekonania o pżytecznym charakterze takich działań w niezorientowanym społeczeństwie, a tym bardziej u proboszczów dumnych ze swych "dzieł", poraża profesjonalistów. Doprawdy trudno spodziewać się, że wielu administratorów niewykształconych kierunkowo do właściwej opieki nad powierzonymi jej zabytkami, będzie miało właściwy stosunek do mniej znaczących dla ogółu mieszkańców miast i wsi, ksiąg metrykalnych. Wszystkie te fakty przemawiają zdecydowanie za zwiększeniem kontroli ze strony właściwych diecezjalnych komisji nad sposobem zarządzania dobrami kultury. Najlepszym przykładem właściwego psotępowania z archiwami parafialnymi i dawnymi księgami jest archiwum płockie czy poznańskie, które współpracują dodatkowo z oddziałami archiwów państwowych w celu opracowywania zbiorów. Przykładem zbiorczego genealogicznego opracowania parafialnych ksiąg metrykalnych w Polsce są indeksy ksiąg parafii Rozbity Kamień, wydane lokalnie dzięki współpracy proboszcza i miejscowego badacza, pasjonata historii. Dzięki tej publikacji wielu mieszkańców parafii może bez trudu poznać swoje korzenie. Międzyrzec kompleksowych opracowań genealogicznych niestety nie posiada. Nie są też spisywane obecnie żadne indeksy z sumariuszy ksiag parafialnych. Plany digitalizacji są bardzo odległe, komplikuje je również stanowisko diecezji siedleckiej. Więcej dzieje sie w Archiwum Państwowym w Lublinie, które przystąpiło do digitalizacji ksiąg międzyrzeckich, pojawiają się też pierwsze indeksy.Przekazanie dawnych ksiąg do archiwów diecezjalnych niewątpliwie ułatwiłoby dostęp do źródeł. Uszczupliłoby to zasób szacownych archiwów parafialnych, ale trzeba pamiętać, że mają one znaczenie i sens o ile zgromadzone przez nie dobra kultury są udostępniane. W przeciwnym zaś razie zupełnie niezasadny jest argument zachowania rzekomego lokalnego bogactwa czy tradycji. Parafia nie jest też biurem obłsugi genealogów. Wszelkie pojedyncze poszukiwania genealogiczne na parafiach są uciążliwe zarówno dla proboszczów jak i badaczy. Udostępnianiem ksiąg powinny zajmować się wyłącznie archiwa diecezjalne. W celu zachowania tej spuścizny księgi powinny zostać zdigitaliazowane przez fachowócw lub społecznie przez przygotowanych do tego przedstawicieli towarzystw genealogicznych. To pozwoli uchronić cenne dokumenty dziejowe przed niszczeniem. Takie działania wymagają jednak woli porozumienia, a trudno o nim mówić jeśli strona zainteresowana współpracą trafia na mur milczenia. Do porozumienia potrzebny jest dialog. Niestety mamy też nieustannie do czynienia z deprecjonowaniem przez wielu duchownych znaczenia tożsamości i identyfiakcji z miejscem, których nieodłącznym elementem jest świadomość wynikająca z rodzinnej historii. Nie sprzyja to naprawie sytuacji, co więcej jest sprzeczne z bogatą tradycją i nauczaniem społecznym kościoła. Rodzina z jej tradycjami i historią jest niezwykle ważna dla kształtowania właściwych postaw chcrześcijańskich, o czym się dużo mówi ale niestety nie wiele robi by wzmocnić rodzinę przywracając jej także godność i tożsamość.
Założenia do indeksu nazwisk międzyrzeczan - wydanie 1 (2007)
Rejestr powstaje na podstawie licznych opracowań dziejów międzyrzecczyzny, które bazują bezpośrednio na źródłach archiwalnych. W literaturze tej dostępne są indeksy nazwisk. Poza łatwością znalezienia na ich podstawie szukanych nazwisk nie stanowią zbiorczego wykazów międzyrzeczan. Dopiero gruntowne przestudiowanie każdej publikacji i zrobienie wypisów nazwisk, imion, podstawowych faktów i okoliczności dla poszczególnych rodzin oraz ułożenie zbiorczej alfabetycznej listy daje genealogom czytelny obraz. Można w ten sposób prześledzić nie tylko kwestię przemieszczania się rodzin, ale także zaobserwować ewolucję nazwisk, pochodzenie stanowe i etniczne, nieraz też informacje o stanie majątkowym. Za górną granicę opracowania przyjęto rok 1939. Wstecz natomiast staramy się sięgać jak najdalej.Prezentowana tu lista międzyrzeczan nie jest ani dziełem skończonym ani też wolnym od błędów. Bazuje ona na publikacjach i źródłach archiwalnych. W zestawieniu publikacji różnych autorów nieraz pojawiają się wątpliwości dotyczące trafności transkrypcji, czy poprawności odczytania przez nich poszczególnych nazwisk ze źródeł. Te same historyczne osoby mają w literaturze nieraz różną pisownię nazwisk. Wynika to z autorskiej interpretacji, braku stałej ortografii przed XIX w. Jeżeli znaleźliśmy starsze wersje nazwisk z wariantywną pisownią to konsekwentnie stosujemy oryginalną pisownię. Występujące oboczności podajmy w nawiasach. Są one wynikiem ww. interpretacji, błędów zapisu i jeszcze nieustalonej, w czasie ich odnotowania, ortografii. Jeżeli nazwisko rozwijało się w nowe formy przez dodawanie różnych sufiksów, to każdą formę przedstawiamy osobno ze wskazaniem na jej pochodzenie od pierwotnej lub pokrewieństwo z inną jej współczesną. Nie oznacza to zawsze, że pokrewieństwo faktycznie istniało, lecz wskazuje na taką możliwość. Potwierdzić to mogą dopiero studia genealogiczne każdej rodziny oddzielnie. Nie jest naszym celem dokonywanie szczegółowej analizy językowej i etymologicznej. To zadanie dla specjalistów. My dostarczamy tylko bazę do dalszych dociekań.
W pierwszej redakcji z 2007 r. bazującej wyłącznie na publikacjach zamieściliśmy tylko nazwiska rodzin chrześcijańskich z uwagi na to, że przed dwoma wiekami Żydzi w zasadzie nie posiadali jeszcze stałych nazwisk. Ich patronimiki z tego okresu do celów genealogicznych są niestety mało przydatne. Być może w przyszłości dzięki współpracy z fachowcami, a także osobami bezpośrednio zainteresowanymi genealogią rodzin żydowskich pochodzących z Międzyrzeca uda się rzetelnie opracować ten temat. Pojedyncze osoby żydowskiego pochodzenia mogły przejść w Międzyrzecu na chrześcijaństwo. Śladem pochodzenia tych rodzin jest nieraz tylko nazwisko. Zostały one ujęte w liście podstawowej. Drugie wydanie z 2011 r. zostało rozszerzone o znalezione w trakcie poszukiwań informacje o rodzinach żydowskich, choć informacji tych jest nie wiele.
Indeks nazwisk międzyrzeczan - wydanie 2 (2011)
Ze względu na charakter dóbr międzyrzeckich, postanowiliśmy dodatkowo oddzielnie zrobić wykaz nazwisk mieszkańców poszczególnych wsi. Zostały dodatkowo opisane wg stanu z ok. 1864 r. z zachowaniem ówczesnego podziału administracyjnego. Wyjątek zrobiliśmy dla Stołpna i osiedli, które obecnie znajdują się w granicach miasta. Indeks został sporządzony w kolejności alfabetycznej. Pierwsza część to nazwiska chrześcijan zamieszkujących teren Międzyrzeca: Piszczankę, Stare Miasto, Nowe Miasto, Stołpno i Zawadki. Obejmuje ona wszystkie stany społeczne z wyjątkiem właścicieli dóbr międzyrzeckich, których listę dodajemy dalej. Druga część przedstawia nazwiska mieszkańców międzyrzecczyzny dla każdej wsi oddzielnie. Trzecia część to nazwiska Żydów międzyrzeckich. Czwarta część stanowi dodatek z wykazem dziedzicówi Międzyrzeca, władz miejskich, plebanów, parochów oraz znanych osób z miastem związanych. Nie jest są to wykazy nowe, podobne pojawiały się u ks. A. Pleszczyńskiego, w Rocznikach Międzyrzeckich i w Internecie. Jesto to dowód na to, że warto takie zestawienia zebrać w jednym miejscu i możliwie najszerzej uzupełnić. Podajemy również dodatkowe informacje: stanowiska, godności, funkcje, transakcje oraz prawdopodobne lub potwierdzone pochodzenie etniczne i stanowe. Dla parafii łacińskiej św. Mikołaja nie podajemy wezwania, gdyż jest to główny kościół międzyrzecki. Dla duchowieństwa pozostałych parafii cerkiewnych oraz kościoła św. Jakuba i jego następcy – kościoła szpitalnego, podajemy odpowiednio nazwę, parocha staro- lub nowomiejskiego, parocha św. Piotra (do 1586 r.), plebana św. Jakuba oraz plebana szpitalnego.W drugiej kolumnie podano występujące w źródłach przy danym nazwisku imiona. W przypadku wspomnienia samej rodziny znajduje się zapis „rodzina”. Następnie po przecinku podano lata wzmiankowania nazwiska. W czwartej kolumnie podano poświadczone miejsce zamieszkania lub lokalizację posiadanych gruntów. Następnie potwierdzone lub prawdopodobne pochodzenie społeczne i etniczne rodziny rozdzielone ukośnikiem. Informacje pewne, w których mamy potwierdzenie w źródłach są wyróżnione podkreśleniem. Wątpliwości oznaczono znakiem zapytania. W kolejnej kolumnie znajduje się wykaz powołań na źródła. Imiona zostały podane wg oryginalnego zapisu. Wiele nazwisk ulegało dość znacznym przekształceniom. Zdajemy sobie sprawę z tego, że kompilacyjne zestawienie bazujące na opracowaniach bez szczegółowej analizy porównawczej z pierwotnymi źródłami wiąże się z możliwością wystąpienia nieścisłości i błędów, jednak wierzymy, że mimo to zestawienie to może okazać się przydatne w poszukiwaniach genealogicznych. Zapraszamy do współpracy osoby zainteresowane wzbogaceniem i uzupełnieniem indeksu.
Indeks nazwisk międzyrzeczan - wydanie 3 (2023)
Kwerenda archiwalna prowadzona przez ostatnie dwanaście lat zaowocowała licznymi odkryciami i nowymi informacjami o międzyrzeckich rodzinach. Z roku na rok przybywa także kolejnych rozbudowanych genealogii rodzin międzyrzeckich w serwisach genealogicznych, m.in. w MyHeritage. Trzecie wydanie indeksu zostało wzbogacone o indeks osób występujących w najdawniejszych międzyrzeckich księgach miejskich w aktach cywilnych i sądowych z lat 1558-1718. Do połowy maja 2023 r. zostanie wprowadzony indeks osobowy księgi wójtowsku-burmistrzowskiej nr 1 z lat 1558-1574 przechowywanej w AGAD w Warszawie na podstawie zdigitalizowanych mikrofilmów z 1959 r. Akta miasta Międzyrzeca z lat 1558-1718 zostały udostępnione w portalu Szukajwarchiwach.gov.pl na początku marca 2023 r. na co czekaliśmy od wielu lat, ponieważ wypożyczanie mikrofilmów do czytelni AP we Wrocławiu lub spędzanie wielu godzin na przeglądarkach w AP w Lublinie było bardzo nieefektywne. Digitalizacja pozwoliła na wygodna pracę w domu, wieczorami i przyspieszenie opracowania indeksu. W zaledwie dwa miesiące zakończyliśmy przegląd i wypisy rodzinne wszystkich ksiąg oraz sporządziliśmy regestr osób występujących w nagłówkach wpisów. Aktualnie przeglądane są całe wpisy kolejnych ksiąg, a indeks jest na bieżąco uzupełniany. Oczekujemy, że indeks osobowy i miejscowy zostanie ukończony do końca bieżącego roku.Źródła
Wykaz przywołanych i zindeksowanych już źródeł:1. Adolf Pleszczyński, Opis historyczno-statystyczny parafii międzyrzeckiej, Międzyrzec, (1891) 1911: wykaz rodzin nieprzerwanie żyjących od 1688 do 1891 r. w Międzyrzecu.
2. Jerzy Chomicki, Powstanie i rozwój układu urbanistycznego Międzyrzeca Podlaskiego, [w:] Rocznik Międzyrzecki, t. XX-XXI-XXII, TPN, Międzyrzec Podlaski 1988-1989-1990, str. 78-169: wykaz użytkowników działek i domów w Międzyrzecu w 1788 r. oraz pojedynczo wzmiankowani mieszczanie od XV do XVI w.
3. Józef Geresz, Międzyrzec Podlaski. Dzieje miasta i okolic, Intergraf, Międzyrzec Podlaski 2000: pojedynczo wzmiankowani mieszkańcy Międzyrzeca od XV do XIX w.
4. Roczniki Międzyrzeckie, TPN, Międzyrzec Podlaski, od 1969: nazwiska wzmiankowane w XIX i XX w.
5. Resurrectionist Charism 1887-1932,1986: biogram ks. Adolfa Netczuka.
6. Rocznik Międzyrzecki, t. XXXI-XXXII, TPN, Międzyrzec Podlaski 2001.
7. Akta Izdowajemyje Wilenskoju Archeograficzeskoju Kommisseju, Wilno 1908, str. 482-503; Rocznik Międzyrzecki, t. XXXI-XXXII, TPN, Międzyrzec Podlaski 2001, str. 103: spis z połowy XVII w.
8. Rocznik Międzyrzecki, t. XXXIX, TPN, Międzyrzec Podlaski 2008.
9. Rocznik Międzyrzecki, t. II, TPN, Międzyrzec Podlaski 1970, str. 74-81.
10. Rocznik Międzyrzecki, t. XII-XIII, TPN, Międzyrzec Podlaski 1980-1981, str. 5-35.
11. Rocznik Międzyrzecki, t. XXIII-XIV, TPN, Międzyrzec Podlaski 1991-1992, str. 63-91.
12. Księgi miejskie 1558-1572, 1600-1618, 1635-1647, 1643-1646, 1646-1671 w Archiwum Państwowym w Lublinie.
13. Księgi podatkowe 1705-1718 w Archiwum Państwowym w Lublinie.
Źródła, które należy w dalszej perspektywie zindeksować:
1. Księga podatkowa z 1789, bez Nowego i Starego Miasta, do uzupełnienia wykazu dzierżawców pól oraz dzierżawców działek w pozostałych miejscowościach.
2. Księgi metrykalne 1688-1810 w Archiwum Parafialnym.
3. Księgi metrykalne 1810-1908 (1914) w Archiwum Państwowym w Lublinie (w całości zindeksowane na portalu Lubgens.eu).
4. Księgi bractwa różańcowego NMP 1771-1891 w Archiwum Parafialnym.
5. Księgi sądu gminnego 1867-1918, pokoju 1918-1928 i grodzkiego 1929-1939 [1948] w Archiwum Państwowym w Lublinie.
6. Dane z inwentaryzacji cmentarza w ramach projektu Klubu (Cmentarz został zinwentaryzowany, dane dostępne w biurze zarządu cmentarza w Międzyrzecu).
7. Pozostałe Roczniki Międzyrzeckie i monografie wsi.
8. Księgi cechu garncarzy 1609-1683, 1609-1837, 1636-1787, 1817-1888 w Archiwum Państwowym w Lublinie.
9. Księgi notarialne 1811-1832, 1876-1945 w oddziałach Archiwum Państwowego w Lublinie (przejrzane pod kątem naszej rodziny).
10. Księgi pozostałych cechów i instytucji międzyrzeckich do 1939 r.
11. Dane z metryk i odpisów akt stanu cywilnego ze zbiorów prywatnych do 1920 r.
Ponadto wykaz dostępnych źródeł znajduje się również na stronie genealogicznej w sekcji Badania - Źródła w paragrafie Archiwa.
Wnioski
Nazwiska międzyrzeczan powstały z ograniczonej liczby nazw własnych pierwotnych osadników i późniejszych przybyszów. Na przestrzeni wieków pod wpływem różnych czynników ulegały przekształceniom, napływały nowe nazwy, zanikały starsze. Proces ten jest możliwy do zbadania i prześledzenia na podstawie źródeł archiwalnych. Już na pierwszy rzut oka przeglądając spisy mieszkańców z różnych okresów można zaobserwować pewne charakterystyczne zmiany w nazwiskach osiadłych tam rodzin. Wiele nazwisk, zwłaszcza wśród ludności o niższym statusie materialnym nie posiadało trwałej formy. Były to przeważnie nazwiska dzierżawcze, patronimiczne. Nazwiska rodzin mieszczańskich zapisywano różnie dla tej samej osoby czy rodziny w zależności od okoliczności. Nazwiska zamożnych mieszczan i szlachty wykazują z kolei stałość formy lub przechodzą konsekwentną ewolucję. Czasem utrwalały się oboczności nazwiska i powstawały w ten sposób nowe boczne linie rodzinne. Niekiedy jednocześnie istniało kilka oboczności danego nazwiska wynikających z niestałej ortografii (np. Chołod, Chołód), które z czasem utrwalały się w różnych formach z sufiksami (np. w 1788 r. istniały jednocześnie nazwiska Chołod i Chołodziński). Często z jednego rodu wywodzi się kilka rodzin noszących obecnie podobnie brzmiące nazwiska. Różnicowanie nazwisk nasilało się wraz ze wzrostem liczby ludności. Czasem ze względów religijnych (zmiana obrządku, konwersja wyznaniowa), lokalnych językowych uwarunkowań (polskie i ruskie formy sufiksów), zwyczajów gwarowych (przezwiska, zdrobnienia itp.), a także ze względów praktycznych, by wzajemnie odróżnić osoby noszące te same imiona, a pochodzące z jednej rodziny. Wraz z upływem 3-4 pokoleń zaczynała też zanikać świadomość pokrewieństwa. Powstawały formy dzierżawcze nazwisk (od XVII w.). W końcu wraz z awansem społecznym dla podniesienia prestiżu rodzin dodawano sufiksy -cki, -ski (od XVIII/XIX w.), zarzucano zaś stare krótsze nazwy. Miało to związek z polonizowaniem się ruskiej społeczności stanowiacej blisko połowę chrześcijan. W pierwszej ćwierci XIX w. w związku z nasileniem się polityki rusyfikacyjnej, również w Międzyrzecu, zaobserwować można proces odwrotny – ruszczenie nazwisk poprzez addycję -sufiksów -uk, -czuk, -ko, -icz do nazwisk polskich lub też starszych ruskich oraz zastępowanie tymi sufiksami starszych polskich -ik, -ak. O ile addycja końcówek polskich dotyczyła w większości rdzennie polskich nazwisk mieszczan i kmieci, o tyle rusyfikacja dotknęła dość licznie nazwiska polskich kmieci i chłopów. Fałszowało to obraz struktury etnicznej regionu i zostało wykorzystane przez władze zaborcze dla uzasadnienia i umocnienia swojej obecności na tych terenach. Podczas gdy jeszcze w 1788 r. proporcja nazwisk polskich do ruskich wynosiła 52% do 45%, to w 1830 r., dzięki rusyfikacji, stosunek ten wyrażał się już zupełnie inaczej – 33% do 65%. Jest to zjawisko zaskakujące, tym bardziej, że nie zostało spowodowane migracją ludności, lecz klasyfikacją etniczną poprzez kryterium formy nazwiska i praktykowanego wyznania. Od początku XIX w. Wyznanie nie było miarodajnym kryterium w związku z płynnym przechodzeniem kolejnych pokoleń pomiędzy obrządkami, zwłaszcza w dość licznych rodzinach mieszanych. Zdarzało się, że jednocześnie żyły rodziny używające pokrewnych nazwisk lub też przedstawiciele jednej rodziny praktykowali odmienne obrządki religijne.Trudno jest jednak mówić o etnicznym pochodzeniu mieszkańców Międzyrzeca w świetle braku materiałów źródłowych z XIV-XVI w. W tym miejscu przedstawiamy zatem analizy oparte w znacznej mierze na przekazach badaczy regionalnych. Rozdzielamy także pojęcie tożsamości narodowo-etnicznej od przynależności lub pochodzenia etnicznego, gdyż nie są one ze sobą tożsame. Tożsamość była kształtowana przez czynniki zewnętrzne, często polityczne lub religijne w obliczu różnych zagrożeń i pojawiła się dość późno (XVIII/XIX w.). Przynależność etniczna wskazuje na pochodzenie rodziny z danej kultury lub regionu.
Nawiska ruskie wytypowano na podstawie występowania w najstarszych zapisanych formach ruskich sufiksów (-uk, -yk, -ko, -icz) oraz rdzeni pochodzących od imion i przezwisk ruskich. Nazwiska polskie analogicznie z polskimi końcówkami (-ak, -ik, ic, -ec, -a, -ski, -cki) oraz tworzone od polskich nazw, imion i przezwisk. Nawiska o rodowodzie niemieckim pochodzą od germańskich nazw i imion, np.: Helman, Lus(z?)t, Anas(Hanas<Hans). Jest też nazwisko pruskiej rodziny - Prusek. Pochodzenie tej rodziny z Prus zostało poświadczone w dokumentach. Są też nazwiska z litewskimi sufiksami. Nazwiska chrześcijan żydowskiego pochodzenia to typowe formy patronimiczne od imion raczej nie spotykanych wśród ludności chrześcijańskiej: Abramowicz, Ajzykowicz, Chaimowicz.
Możliwe też, że wśród nazwisk zakwalifikowanych jako ruskie występują nazwiska pochodzenia litewskiego lub jaćwieskiego. Jest to prawdopodobne z uwagi na obecność wsi osiadłych przez ludność litewską na międzyrzeczczyźnie oraz burzliwą historię południowego Podlasia. Kwestia ta pozostaje do zbadania przez specjalistów.
Potwierdzone nazwiska szlacheckie podkreślono. Nazwiska rodzin o prawdopodobnym szlacheckim pochodzeniu odpowiednio oznaczono znakiem zapytania. Poświadczony jest przynajmniej jeden przypadek nadania szlachectwa mieszczaninowi międzyrzeckiemu. Należy pamiętać, że w Międzyrzecu i w jego najbliższej okolicy obok wielkiej własności dominium międzyrzeckiego, żyły rodziny szlacheckie, których młodsze linie w ciągu kilku wieków drogą mariaży osiadały na stałe na prawie miejskim jako mieszczanie, np. Man(ń)kiewiczowie, Markowscy. Czasem zmieniali też nazwisko zgodnie z trendem własnego rodu, np. osiedli w mieście w XVI w. Rzewuscy-Wolscy zmienili w końcu XVII w. nazwisko na Wolski od nazwy ich podlaskich dóbr Woli koło Rzewusk. Równie trudne do rozpatrzenia jest określenie przynależności stanowej rodzin bojarskich, drobnoszlacheckich i kmiecych. Mobliność kolejnych pokoleń sprawiła, że przynależność stanowa uwidaczniana w księgach nie była ściśle związana z rodowodem, lecz ze statusem majątkowym i miejscem zamieszkania, a dokładniej podleganiem konkretnemu prawu, np. miejskiemu. Rodziny bojarskie, kmiece i szlacheckie, kótre migrowały do miasta drogą mariaży, przyjmowały prawo miejskie i z czasem stawały się stałymi członkami stanu mieszczańskiego, pogardzanymi często przez szlachtę posiadającą, co potwierdzają wpisy metrykalne. Deklasacja dotykała szlachtę i bojarów, awans społeczny z kolei kmieci i chłopów pańszczyźnianych. Migracje społeczne nie były z drugiej strony tak bardzo powszechne. Na małżeństwo z osobą będącą pod innym prawem (stanu wyższego) trzeba było mieć zgodę pana, czasem było przyzwolenie ze względu na objęcie dóbr prawie w całości jedną parafią. Z kolei małżeństwa z osobami stanu niższego nie były popularne ze względów ekonomicznych. Należy jednak pamiętać, że wiele rodzin kmiecych i bojarskich na terenie międzyrzecczyzny posiadało dużo większy status ekonomiczny niż niejedna rodzina mieszczańska pracująca na służbie i wynajmująca mieszkania od patrycjatu. Deklasacja dotykała przede wszystkim wielodzietne rodziny, które licznym synom i córkom nie miały do zaoferowania żadnego majątku ani wykształcenia. Zdobycie zawodu i rzemiosła również wymagało nakładów finansowych. Dodać też należy, że teorie stawiane przez badaczy od ks. Adolfa Pleszczyńskiego po autorów rozpraw w Rocznikach Międzyrzeckich, mówiące o tym, ze ludność niewolną stanowili Rusini z dóbr ruskich własicieli miasta, a ludność wolną kmiecie i szlachta z Polski, nie znajduje całkowitego odzwierciedlenia w źródłach.
Na podstawie zapisów ksiag miejskich i parafialnych, można stwierdzić, że już XVI-XVII w. wsród patrycjatu międzyrzeckiego było porównywalnie tyleż Rusinów co Polaków. Rusini nie wzięli sie znikąd, w dodatku wątpliwe jest by książęta Piotr i Stefan Zbarascy kolonizowali istniejące miasto niewolnymi chłopami z ich ruskich (Hresk, Mołodeczno, Mohylew na Białorusi, Zbaraż na Ukrainie) i litewskich dóbr (Siemieliszki, Rudniki, część Żośli). Stosowali tę praktykę ale w przypadku rozległych dóbr wiejskich otaczających miasto, co przyczyniło się do znacznego wzrostu populacji ruskiej, dla której fundowali cerkwie. Zazwyczaj kolonizacją miejską obejmowano rodziny wcześniej już mieszczańskie, synów szlacheckich i bojarskich z wielodzietnych rodzin. W sytuacji pogranicza, przy małej liczebności dopiero co założonych miasteczek w pozostałych dobrach ks. Zbaraskich, oraz na podstawie pojedynczych przypadków miedzyrzeckich rodzin można przypuszczać, że Zbarascy osadzili w XVI w. w Międzyrzecu zwłaszcza na pustkach (gospodarstwach i działkach, po których nie było miejskich dziedziców) oraz na Nowym Mieście (którego lokacja po stronie południowej Krzny wywołała konflikt graniczny trwający prawie cały wiek) ludzi należących do warstw pośrednich między chłopami a szlachtą - z tzw. bojarzynów, lub bojarów putnych, pancernych czy turemnych, jak ich zwano do posług wypełnianych na rzecz seniora. Zachowywali prawo do ziemi i wolność osobistą, ale wypełniali określone posługi. Nieraz wywodzili się z bocznych linii dawnych bojarskich rodzin na Litwie i Rusi. Prawa im przysługujące były porównywalne z prawami miejskimi. Była to dla nich często szansa na polepszenie statusu ekonomicznego za cenę utraty przywilejów. Nowi ruscy i litewscy koloniści miejscy z XVI w. pochodzić zatem mogli zarówno z mieszczan, jak i bojarów. Ludność wiejska z Rusi miała mniej szczęścia, gdyż najczęściej kolonizowała tereny wiejskie wokół miasta.
Już za czasów Nassuty w pierwszej połowie XV w. kmiecie i szlachta z Polski oraz bojarzy z Litwy osadzani na wsiach tworzyli tzw. wioski bojarskie, które etnicznie były albo polskie, albo litewskie, z czasem zaś mieszane i w końcu część z nich przybrała w XIX w. charakter polsko-ruski. Poczatkowo w XV-XVI w. ludność polska dominowała na zachód od Miasta (przy czym wsie bojarskie Jelnica, Misie, Przychody i Strzakły były najprawdopodobniej pierwotnie osadzone Litwinami), ruska na północ, południe i wschód, choć w czasach Nassuty mogły to być tereny słabo zaludnione, zwł. tzw. Bagnosze, gdzie były głównie lasy i bagna. W poł XVI w. Zbarascy kontynuowali kolonizację pustek, organizowanie dóbr, zakładanie nowych wsi ruskich, pańszczyźnianych i, jak już wspomniano, kolonizację miasta ludnością wolną.
Status bojarów międzyrzeckich był podobny jak mieszkańców wsi z prawem pokoniowskim w dobrach Iliniczów z Białej Podlaskiej. Prawo pokoniowskie, podobnie jak przywileje lokacyjne wsi bojarskich dawały szlachcie, kmieciom lub bojarom ziemię na własność w zamian za obowiązek służby wojskowej z koniem. Z biegiem czasu także za inne posługi. W 1782 w. posługi zastąpiono zamieniano na czynsz.
Bojarów i ludzi wolnych - kmieci/smerdów osadzano często w miastach, ale gdy Nassutowie chcieli jak najszybciej rozwinąć swe dobra w XV w. zakładali wokół rozwijającego się miasteczka wsie bojarskie. Tak najprawdopodobniej było na Międzyrzecczyźnie. Zbarascy z kolei chcieli ratować lokację nowomiejską pochodzącą z czasów rządów Zabrzezińskich, kontynuując dzieło lokatorów i ich następcy w osobie Fryderyka Jana Sapiehy, ale w 1583 r. wiadomo już było, że lokacja się nie powiodła, dlatego przenieśli zamek i cerkiew nowomiejską w nowe miejsce na zachód od rynku na tereny pierwotnie rozparcelowane ok. 1511-1520 pod Nowe Miasto, co też ograniczyło jego rozwój od zachodu. Z czasem dochodziło do opisanego wcześniej przepływu ludności między miastem a wsią, dlatego w XVIII i XIX w. pojawiają się w Międzyrzecu nazwiska ludności wiejskiej. To że Zbarascy osadzili w mieście na prawie miejskim znaczną liczbę mieszczan ruskiego pochdzenia, może potwierdzać także fundacja drugiej międzyrzeckiej cerkwi na Nowym Mieście już w połowie XVI w.
Kryterium wyznaniowe ma również znaczenie. Rodziny wzmiankowane w opracowaniach (lista podatkowa z 1789) jako grekoktaolicy (unici) i prawosławni są w większości pochodzenia ruskiego, łacinnicy z kolei polskiego. Nie jest to jednak zawsze prawda. W dobie reformacji wzrosła liczba konwersji bez względu na etniczne pochodzenie. Jednak wśród mieszczan międzyrzeckich konwersje te nie były znowuż tak popularne. O liczebności denominacji informują nas rejestry statystyczne parafii i dóbr.
Podsumowanie
Nazwiska Międzyrzeczan ruskiego i litewskiego pochodzenia zaczęły się polonizować już końcu XVIII w. Na pocz. XIX w. mieszczanie międzyrzeccy często rezygnowali z dawnych ruskich końcówek typu -icz, -uk, -czuk na rzecz polskiej, przymiotnikowej -ski. Poprzedziło to spolonizowanie obyczajów na przełomie XVIII i XIX w. Przyjął się w mowie codziennej język polski. Polskie śpiewy i modlitwy w cerkwi ugruntowały się już w poł. XVIII w. po Synodzie Zamojskim z 1720 r. upodabniającym obrządek grecko-unicki do rzymskiego. Zjawiska te przyspieszyły głównie na skutek mieszanych obrządkowo małżeństw polsko-ruskich. Używano równolegle języka polskiego i ruskiego jeszcze do poł XIX w. (w mieście) i końca XIX w. (pod Międzyrzecem).Nazwiska typu Chołod vel Chołód, Chołodzik występowały zamiennie w XVII-XVIII w. ponieważ wywodziły się od nazw osobowych (patronimiczne) i nie były utrwalone aż do XIX w. Tak jak każdy się zwał tak zgłaszał do akt metrykalnych, często zmieniając formę kocówki. W XVI-XVII w. nawet pochodzenie etniczne pisarza miejskiego miało znaczenie w aktach sądowych. Rusin zapisywał formy na wzór ruski, zaś Polak wg reguł polskiej mowy, zarówno imiona:
np. Teodor / Fedor, Leon / Lewon, Szachowicz, Józef / Osip, Wołosz / Wasyl,
jak i nazwiska:
Szachowski (z Szachów), Dołhosycz (Z Dołhy), Drelowiec (z Drelowa),
obok form łacińskich:
de Piesczanka (z Piszczanki), de Krzywośniki (Z Krzywośników) itd.
Końcówki -icz były pierwotnie popularne w XV-XVI w. W końcu XVI i na pocz. XVII po skolonizowaniu Międzyrzeca i okolic Rusinami z wołyńskich dóbr przez książąt Stefana, Piotra i Jerzego Zbaraskich (od ok. 1550 do 1605 r.) prawosławni zaczęli dominować liczebnie nad katolikami i przyjmowali nazwiska z końcówkami -uk, - czuk z powodu wpływu dialektu wołyńskiego przybyszy.
Dla Rusinów sprowadzonych na wieś międzyrzecką i do miasta książęta Zbarascy ufundowali aż 3 cerkwie w dobrach międzyrzeckich: staromiejską św. Mikołaja w ok. 1564, nowomiejską św. Piotra i Pawła z 1586 r. (najpierw jako zamkową św. Piotra z ok. 1560 r.), św. Barbary w Dołdze 1603, a potem także w Szóstce. Przed 1564 r. Rusini z Międzyrzeca należeli do parafii prawosławnej poza Międzyrzecem.
Dopiero na pocz. XIX w. pojawiła się moda na końcówkę -ski, a nasiliła się po powstaniu listopadowym i styczniowym w związku z represjami na kościele unickim, grekokatolikach i Rusinach niechcących porzucić polskich zwyczajów, które sami przyjęli w XVIII w.
Większość nazwisk międzyrzeczan pochodzi od imion, przezwisk i zawodów. Wg akt metrykalnych i sądowych przeszła następującą ewolucję, np.:
Adam > Adamowicz > Adamczuk > Adamowski
Augustyn > Augustyniuk
Chołod vel Chołód > Chołodzik vel Chołodziuk > Chołodziński
Cop vel Cep > Czop vel Czopiński
Jura/Jerzy > Jurko vel Jurczuk > Jurczyński vel Jurkowski
Kalisz > Kaliszyk > Kaliszuk vel Kalisiuk
Kierus/Kieruć > Kieruczuk vel Kieruczenko vel Kieruczyk > Kierczyński vel Kieruczyński
kowal > Kowalczuk vel Kowaluk > Kowalski
Łukasz > Łukaszewicz vel Łukasiewicz > Łukaszuk
Nac > Nacza vel Niecza > Naczko vel Nieczko / Netko > Nacczuk vel Necczuk / Onaczako / Netyczko vel Netyczuk > Na(t)dczuk vel Ne(t)dczuk > Natczuk vel Netczuk / Netczenko > Netczyński vel Netyczyński vel Netczukowski [od Stasa Saka Kozarowicza Naczkowicza]
Piotr/Petro > Petrusewicz > Petruczenko vel Pietruczuk > Petruski vel Pietruczyński
Siłuszyk > Siłaczuk vel Siljanczuk
Stanisław / Stas > Stas(i)ewicz vel Stasowicz > Ostaszowicz vel Ostaszewicz > Stasiuk vel Staszuk [Ostaszowicz od Stasa Saka Kozarowicza Naczkowicza]
Stepan/Stefan/Szczepan > Stec vel Steć > Steciuk > Steciński vel Steczyński
Szach vel Sak vel Saka > Sakowicz vel Szachowicz / Saczuk > Saczko > Saczkowski vel Sakowski [od Stasa Saka Kozarowicza Naczkowicza]
Zan vel Zień > Zaniewicz vel Zieniewicz > Zieniuk vel Zaniuk > Zaniewski
itp.
Rodziny używały tych form równocześnie i zamiennie, a w końcu XIX w. zaczęły się one utrwalać i do dziś występują rodziny o podobnych nazwiskach pochodzące od tego samego przodka.
Widać bardzo wyraźnie przechodzenie końcówek nazwisk od form staroruskich typu białoruskiego w XVI w. do form południoworuskich w XVII w., które w XVIII/XIX w. polonizują się do form z sufiksem -ski/-cki.
Rozwój nazwisk mieszkańców miasta Międzyrzeca w latach 1500-1900
Ø - brak danych lub brak obecności nazwiska na terenie miasta Międzyrzeca ok. 1900 r.
> - przekształcenia nazwisk
Forma nazwiska | Komentarz | |||
XVI w. | XVII w./XVIII w. | 1788 | XIX w. | pochodzenie, sufiks |
Hans Dunker | (H)Anas | Anas | Ø | niemieckie |
Begieza | Begi(e)szowicz | Ø | ruskie, -icz | |
Bołbiuch | Bołbiaszuk | Ø | ruskie, -uk | |
Brodawka | Brodawkowicz | Brodawkowicz | polskie, -icz | |
Chołod/Chołód | Chołodzinski | Chołod | ruskie, -ski | |
Choma | Chiemik | Chiemicki | Chomicki | ruskie, -cki |
> |
Chomicz | Chomicki | Chomicki | ruskie, -cki |
Czop | Czopiński | polskie, -cki | ||
Demid | Demidko | Ø | ruskie, -ko, | |
> | Demidziul | Ø | - ul | |
Denis | Denisik | Denisiuk | Denisiuk/Denisik | ruskie, -uk |
> | > | Denisewicz | Denisewicz | -ewicz |
z Domanin/Łuniewski | Domański | Domański | Domański | polskie, - ski |
z Drelowa/Drehlowiec | Drelowiec | Drelowiec | ruskie, -ec | |
Diuba | Dziubik/Zubik | Zubik | Zubik | ruskie |
Filipik/Filipiuk | Filipiuk | Filipiuk | ruskie, -uk | |
> | Filipowicz | Filipowicz | ruskie, -icz | |
Fraszkiewicz | Frąckiewicz | Frąckiewicz | polskie, -icz | |
> | Fronckiewicz | Frąckiewicz | -icz | |
Gancarz | Gancarzewicz | Ø | polskie, -icz | |
> | Gancarski | Ø | -ski | |
Gaś/Gas | Gaśko/Gasko | Gać/Gacki | polskie, -ko, -ć | |
> | Gasiewski/Gasiowski | Gaszewski | polskie, -ski | |
> | Gasiewski/Gaszewski | Gaszewski | polskie, -ski | |
Giero | Gersz/Giersz | Gieroś |
Ø | ruskie?, -oś |
> | Gierusik |
Ø | -ik |
|
> | Geresz | Geresz | -esz | |
Grzeszykowski | Grzeszykowski | Grzeszykowski | polskie, -owski | |
> | Grzesik | Grzesiuk | -ik, -uk | |
> | Grzeszyk/Grzesiuk | Grzesiuk | -yk, -uk | |
Jaroszuk | Jaroszuk | Jaroszuk | ruskie, -uk | |
> | Jaroszyński | Jaroszyński | -yński | |
Jura | Jurko | Jurko | Jurko | ruskie, -ko |
> | Jurczuk | Jurczuk | -uk | |
> | Jurkowski | Jurkowski | -owski | |
Kalisz/Kaliś | Kalisz | Kalisz | ruskie? | |
> | Kalisiuk/Kaliszuk | Kalisiuk | -uk | |
> | Kaliszyk | Kaliszuk | -yk, -uk | |
Klucha | Kluczyński | Ø | polskie, -yński | |
Kolano | Kolanko | Ø | Rusini, -ko | |
> | Kolanowski | Ø | -owski | |
Kowal | Kowalski | Kowalski | Rusini, -ski | |
Kozowicz | Kozka/Kózka | Ø | Ø | polskie, -ka |
Kozłowski | Kozłowski | Kozłowski | -owski | |
Kuczko | Kuczyk | Kuczera | Ø | polskie, -yk, -a |
Kud'/Kudź | Kudź/Kudziuch | Kudź | polskie, -uch | |
> | Kudzia | Kudzia | -a | |
Kuzawa | Kuzawiński | polskie, -iński | ||
Kuźma | Kuźmicki | Ø | polskie, -icki | |
Łoś | Łoś | Łosicki | Łosicki | polskie, -icki |
z Łuniewa/Łuniewski | Łuniewski | Łuniewski | Łuniewski | polskie, -ski |
Makary | Makarewicz | Makarewicz | Makarewicz | ruskie, -icz |
> | Macharewicz | Macharewicz | -icz | |
> | Makaruk | -uk | ||
Mońko | Monkiewicz | Mankiewicz | Mankiewicz | litewskie, -icz |
> | Mańkiewicz | -icz | ||
Maszko | Maszewicz | Maszkiewicz | Maszkiewicz | ruskie, -icz |
z Misiów | Misioski | Misiowski | polskie, -ski | |
> | Miszowski | -ski | ||
Morawiec/Morowicz | Morawiec/Murawiec | Morawiec | Czesi, -iec | |
> |
Murawiński | Murawiński | -iński | |
Net(cz)ko | Net(d)czuk | Net(d)czuk |
Netczuk |
ruskie, -uk |
> | Netczyński | - yński | ||
> | Netczuk-Zieliński | -uk | ||
Oksiuta | Oksiuta | Oksiuta | ruskie | |
> | Oksiciuk | Ø | -uk | |
Olesiński | Olesiński/Oleszyński | Oleszyński | polskie, -iński, -yński | |
> | Oleszkiewicz | Oleszkiewicz | -ewicz | |
Paluch | Paluch | Ø | polskie | |
> | Paluszkiewicz | Paluszkiewicz | polskie, -ewicz | |
Paszkiewicz | Pas(z)kiewicz | Paszkiewicz | polskie | |
> | Paszkowski | Ø | -owski | |
Pietruczenko | Petruczenko | Pietruczenko | ruskie | |
Prusek/Prusak | Pruski | Pruski | z Prus, -ek, -ak, -ski | |
z Przy(e)chodów | Przychocki/Przychodzki | Przychodzki | Przychodzki | polskie, -cki, -dzki |
> | Przygodzki | Ø | -dzki | |
Puzyński Dziedoch | Deduch | Ø | Ø | ruskie |
Róy | Róy/Rojewski | Rój | polskie | |
> | Rojewski | -ewski | ||
Rybołowik | Rybołowik(cz) | Rybołowik | polskie, -ik, -icz | |
> | Rybaczyk | Ø | -yk | |
z Rzeczycy | Rzeczycki | Ø | polskie, -cki | |
z Rzewusk/Rzewuski | Wolski-Rzewuski | Wolski | Wolski | polskie, -ski |
> | Rzewuski | Rzewuski | polskie, -ski | |
Saczko | Saczkowski | Ø | Ø | ruskie, -owski |
> | Saczuk | Saczuk | Saczuk | -uk |
> | Sakowicz | Sakowicz | Sakowicz | -owicz |
Siłuszyk | Siłuszyk | Siłuszyk | ruskie, -yk | |
> | Siliańczuk | Siłaczuk | -czuk | |
Skurczak | Skurczak | Skurczak | polskie, -ak | |
> | Kurczak | Ø | -ak | |
Sosiński | Sosiński | Sosiński | polskie, -ski | |
> | Soiński | Soiński | -ski | |
Stelmach | Stelmach | Stelmaszczyk | polskie, -yk | |
ze Strzakł | Strzakłowski | Strzakłowski | Strzakłowski | polskie, -owski |
> | Strzałkowski | Strzałkowski | -owski | |
Szymonik | Szymański | Szymański | polskie, -ik, -ski | |
Tapski | Tąpski | Ø | polskie, -ski | |
Weczko | Weczkowicz | Ø | Ø | polskie, -owicz |
> | Weka | Weka | Weka | polskie |
Wieliczko/Wieliczkowicz | Wieliczko | Wieliczko | Wieliczko | ruskie, -ko, -owicz |
> | Woliczko | Ø | -ko | |
Wosyk | Woch | Woch | polskie | |
z Wygnanki | Wygnanowski | Ø | Ø | polskie, -owski |